Viltrox bardzo prężnie wszedł na rynek z obiektywami pod Fujifilm i muszę przyznać, że zrobił spore zamieszanie na rynku. Wynika to z paru zależności — jakich?
takich jak jakość, cena czy jakość obrazu. Swoją przygodę z tymi obiektywami zacząłem stosunkowo nie dawno i dzięki uprzejmości firmy Foto — Technika mogłem sprawdzić obiektywy 23 mm, 33 mm oraz 85 mm – o których już wcześniej pisałem — Artykuł zajdziesz >>>TUTAJ<<<. Obiektywy zachwyciły mnie! Ale nie obeszło się bez problemu, o którym pisał Paweł Bułat – jest to zawieszanie się aparatu wykonując pewną akcję – jaką? – tego dowiesz się z filmiku Pawła, który podlinkuje w dalszej części artykułu. Dodam jedynie od siebie, że pracując najczęściej na obiektywie 23mm f1.4 nie doświadczyłem tego problemu – może wynika to z faktu, że fotografuję na starszych aparatach FujiFilm? – XT2,XT20 oraz XH1.Ale wróćmy do naszego Viltorxa 56 mm.
Wykonanie – To jest bardzo zaskakująca rzecz w obiektywach Viltorxa! Kupujecie obiektyw za ułamek ceny Fujinona 56mm f.1.2 a jego wykonanie niczym nie odstaje. Aluminiowy korpus, aluminiowa osłona przeciwsłoneczna oraz świetnie pracujący (bez skokowo) pierścień przysłony — hmm czego można chcieć więcej? 🙂
Gabaryt – o tym też warto wspomnieć! Obiektyw nie jest ciężki, toporny — doskonale pasuje do korpusu bezlusterkowca, jakim jest Fujifilm. W całości to sprawia, że mamy bardzo kompaktowy sprzęt! Jego waga to: 294g.
Auto Focus – To wielki atut obiektywów Fujifilm, w obiektywie 56 mm jest on bardzo szybki, i świetnie radzi sobie w zmiennych warunkach — mam tu na myśli szybkie akcje podczas reportażu ślubnego, ulicznej manifestacji czy sesji rodzinnej gdzie główna uwaga poświęcona jest ruchliwym dzieciom. Obiektyw świetnie spisuje się również podczas nagrywania filmów — świetnie wybiera on pierwszy plan szybko i co najważniejsze bez dźwięków wybiera obszar ostrości.
No dobra dobra – obiektyw nie jest pozbawiony wad… To było by zbyt piękne 😛
Aberacja – to jest jak dla mnie olbrzymia wada tego obiektywu dla osób lubiących fotografować pod światło — wielu z Was wie, że to nie będzie przeszkadzało jednak dla mnie jest to trochę uciążliwe.
Mało kontrastowy obraz – to kolejna wada, jaką dostrzegłem fotografując ślub, i strobując na sali. Oczywiście porównanie może dla niektórych z Was być mało trafne — ale porównując do fujinona f 2.0 obraz od pełnej „dziury” w tym wypadku f.1.4 jest pozbawiony kontrastu. Problem znika, gdy ustawie f. na wartość przynajmniej f.2.8. W plenerze obiektyw spisuje się znakomicie — obraz też jest rewelacyjny pod względem koloru i kontrastu.
Ostatnim problemem będzie na pewno zacinające się body, o którym już wyżej wspomniałem — ale zapraszam was na seans do Pawła, który świetnie pokazuje, w czym rzecz i testuje to na nowszych aparatach Fujifilm – XT3 oraz XT4.
Podsumowując obiektyw, polecam z czystym sumieniem! Bo jest po prostu świetny i bezkonkurencyjny w tej cenie!
Zapewne zadowoli on portrecistów, przez jasność obiektywu oraz jego bokeh — który jednym się podoba, a drugim nie bardzo odpowiada — ale są gusta i guściki 🙂
Fotografie wykonane VILTROXEM 56mm znajdziesz poniżej!
Sprawdź również inne moje wpisy – kliknij przycisk poniżej! 🙂
Fot. FUJFILM XT20 + PENTACON 50MM
Fotografie wykonane Viltorxem 56mm f. 1.4